Ktoś mógłby powiedzieć – rajstopy 'na raz’. Nic bardziej mylnego. To jest taki hit, że koniecznie musisz je mieć. To jest taki dla mnie 'basic’ do wszystkiego. Można nosić je samodzielnie, można ubrać na nie zwykłe 20 czy 40 den czarne klasyczne i już masz gotową nową stylizacje. Dobrze jest nosić je właśnie w połączeniu z innymi, gdy np. idziemy w miejsce gdzie jest chłodno. A zawsze to jakieś urozmaicenie.
Nie dzieje się z nimi dosłownie NIC. Żadnych zaciągnięć, żadnych mechaceń. I mega się rozciągają, śmiało Panie z większym udem czy brzuszkiem, mogą je zakładać. Polecam, to jest mój faworyt.