Tym razem przedstawiam Wam pończochy Orirose. Dość oryginalny wygląd, niebanalne i trochę inne a że lubię „inność” to oczywiście postanowiłam je wypróbować
Może zacznę od pozytywów. Prócz ceny, która nie jest jakaś wygórowana, oczywiście wygląd też robi robotę. Wyglądają na początku jak zwykle czarne pończochy, ale po założeniu fajnie widać z tyłu nogi napis i to sprawia, że wyglądają wyjątkowo. Ogólnie fajnie leżą na nodze, pasek z silikonem dobrze przylega do nogi, nic się nie zsuwa. Niestety po pierwszym założeniu były widoczne dziurki i zaciągnięcia. Podejrzewam niestety wadę fabryczną